Funkcje

[Dorian]

Kilka słów odnośnie funkcji
Jednym z zadań pocztu jest wierne odtworzenie średniowiecznej struktury feudalnej oraz ogólnie rozumianego średniowiecznego społeczeństwa. Oznacza to, że oprócz drabinki wynikającej z awansu (posiadanego sprzętu) każdy powinien posiadać funkcje i zadania. Mam nadzieje, że pomoże mu się to identyfikować z swoją średniowieczną postacią. W tym roku dużo eksperymentowaliśmy i udało się ustalić kilka pożytecznych funkcji, jednak cały czas się rozwijamy, dołączają nowi ludzie. To co teraz chce zrobić to wypisać poszczególne funkcję i opisać ich kompetencje.

Oboźny: Sebek (Gryf)
Oboźny, jest to osoba zarządzająca obozem. Do jej obowiązków należy tak zarządzanie giermkami, dwórkami, pachołami, służkami, kmiotami i kmiotkami. Oznacza to, że oboźny sam nie musi wykonywać fizycznej pracy, chyba że wynika to z konieczności. To czego oboźny ma dopilnować to: pakowanie i rozpakowywanie, rozbicie obozu (postawienie namiotów, złożenie mebli, wyznaczenie miejsca na ognisko, wskazanie miejsca na chorągiew oraz rozstawienie stanowisk), porządek w obozie (plastiki pochowane, a rzeczy poukładane na swoich miejscach). Zwinięcie obozu i spakowanie. Wyznaczenie osób do obowiązków obozowych (zmywanie, zbieranie drewna, zakupy, itp.) oraz kontrola i dopilnowanie, by były one należycie wykonane. W przypadku braku/nieobecności Ochmistrza i/lub Kucharzy przejmuje także ich obowiązki.

Sierżant: Zebra
Sierżant, jest to osoba odpowiedzialna za dyscyplinę i porządek wśród giermków i niższej w stopniu służby. Do jego zadań należy pobudka zarówno służby jak i Państwa. Poganianie opieszałych pachołów. Przeprowadzanie musztry oraz zwoływanie i przygotowywanie osób do zebrań. W przypadku bitwy sierżant jest osobą stojącą obok Pana lub Pani, powtarzającą jego polecenia oraz pokazującą je w odpowiedni sposób. W przypadku braku/nieobecności Oboźnego i/lub Chorążego przejmuje także ich obowiązki.

Chorąży:
Chorąży, osoba zajmująca się chorągwią. Dba o ty by, na wyprawach była czysta i wyprasowana. Odpowiada za jej rozstawienie oraz złożenie, a także za ogólne jej bezpieczeństwo. W bitwie nosi sztandar z dumą stojąc obok Pana i sierżanta.

Ochmistrz:Falka
Jego funkcja przypomina Oboźnego, z tym że pilnuje on głównie porządku w "cywilnych" częściach obozu, dba o wyposażenie drobne, zwłaszcza kuchenne i stołowe, pilnuje, by plastiki były pochowane. Współpracuje z kucharzem w tym zakresie, by wyposażenie kuchenne zawsze było we właściwym miejscu i stanie. Związane z tym prace może również zlecać innej służbie. Przed podaniem obiadu ochmistrz powinien rozkazać służącemu przygotowanie stołu do posiłku. Podawanie obiadu powinno wyglądać tak jak w średniowieczu, czyli po zastawieniu stołu potrawami i trunkami zostaje podany sygnał do jedzenia (w przyszłości mam nadzieje, że będzie on z rogu sygnałowego ). Gdy wszyscy zasiądą do stołu pierwszą osobą, która zaczyna jeść jest Pan i Pani, dopiero później reszta pocztu. Przydzielony służący powinien zajmować się podawanie ewentualnych dokładek oraz dolewaniem trunków podczas posiłku.

Kuchmistrz: Fistaszek, Łycha
Jego zadaniem jest przygotowywanie śniadania, obiadu oraz kolacji. Przed wyprawą powinien zaplanować jadłospis, a następnie po skonsultowaniu się z Panem i Panią podać ilość składników jakie są potrzebne do przygotowania porcji dla jednego członka pocztu. Jednocześnie powinien powiedzieć jakie naczynia i sprzęty obozowe mają zostać zabrane na wyprawę (np. sobotnie śniadanie: jajecznica składająca się z 3 jajek, 1 kiełbasy, 1/2 cebuli, 3 pieczarek, pieprzu, soli i niewielkiej ilości masła na jedną osobę. Do tego potrzebuje patelni, deski i noża kuchennego). W ten sposób Państwo mogą wcześniej wykupić potrzebne zapasy oraz zabrać potrzebne sprzęty. W trakcie wyprawy kuchmistrz najczęściej jest zwolniony ze zmywania.
W przypadku obiadu kuchmistrzowi powinna pomagać przynajmniej jedna osoba i/lub ogniomistrz. Temu drugiemu powinien wytłumaczyć jak duży ogień będzie potrzebował i na jak długo (np. potrawa którą przygotowuje wymaga kotła do wywaru oraz patelni do zasmażenia mięsa i paru innych składników, dlatego potrzebuje dwóch stanowisk ogniowych, z czego patelnia na dużym ogniu a kocioł na małym. Zakładany czas przygotowania potrawy to około 1h).
Przygotowywaniem śniadania i kolacji kuchmistrz zajmuje się sam, chyba, że istnieje konieczność wykorzystania służby, albo ogniomistrza.
Kuchmistrz jest odpowiedzialny za zapasy żywnościowe oraz ogólne wyżywienie pocztu. Co oznacza, że jeżeli śniadanie okaże się za małe, albo pod wieczór poczet stwierdzi „żeby coś przekąsił”, to zadaniem jego jest przygotować drugie śniadanie (nawet jeśli będzie trzeba posłać kogoś ze służby do sklepu po dodatkowe produkty). Należy pamiętać: „Najedzone Państwo, to zadowolone Państwo, czyli mniej kar dla pachołów!”
*Kiedy żadne z nich nie jest obecne, funkcję kuchmistrza przejmuje Oboźny lub osoba wyznaczona przez Jaśnie Państwo po konsultacji z Oboźnym. Mile widziani ochotnicy, którzy chcieliby zapracować na pochwałę.

Cześnik: Zebra
Zadaniem Cześnika jest dbanie o zapasy trunków Pocztu - zarówno alkoholowe, jak i bezalkoholowe. To znaczy, że pilnuje, kiedy (i ile) czegoś trzeba dokupić. Wraz z Jaśnie Państwem planuje zakupy alkoholowe i czuwa nad ich realizacją, składa stosowne zamówienia u Miodosytnika. Do niego należy również dbanie o napełnianie kielichów i kubków Jaśnie Państwa (a pod nieobecność Podczaszego wszystkich), szczególnie podczas uczt. Wspomagany jest przez Podczaszego.

Podczaszy: Adolf
Wspomaga a pod nieobecność zastępuje Cześnika. Odpowiada za napełnianie dzbanów (alko i bezalko) na bieżąco. Dba również o napełnianie kielichów i kubków wszystkich Członków Pocztu oraz Gości i co znaczniejszych Najemników.

Ogniomistrz: Gregorius
Ogniomistrz, to osoba zajmująca się ogniem. Rozpala ogień oraz zajmuje się jego wygaszeniem. Określa zapotrzebowanie na drewno, a następnie za porozumieniem z oboźnym przynosi drewno i przygotowuje do spalenia (tnie i rąbie) wraz z resztą wyznaczonej służby. Pod jego nieobecność jego obowiązki przejmuje Oboźny.

Pokojówka/pokojowiec: Fistaszek, Falka, Nienna
Dba o "komnaty" Państwa. Urządza (w sensie rozpakowania ubiorów i drobiazgów oraz dekorowania) i regularnie porządkuje namiot/komnatę Państwa, dbając by rzeczy znajdowały się na swoich miejscach i by był to namiot/komnata reprezentacyjny, który jest wizytówką Pocztu. Przygotowuje posłanie Państwa. Przy wyjeździe pakuje zawartość namiotu (z wyłączeniem mebli) oraz osobiste rzeczy Państwa.

Zbrojmistrz:
Jego zadaniem jest dbanie o sprzęt bojowy Pocztu oraz wypożyczony z bractw. Pilnuje on, by potrzebny sprzęt bojowy został zabrany, spakowany, rozpakowany, odpowiednio wyeksponowany. Dba o jego bezpieczeństwo oraz stan, w razie potrzeby czyszcząc go, konserwując i pielęgnując samodzielnie i z pomocą innej służby, którą sobie do tego zadania zorganizuje. Pilnuje również spakowania w/w sprzętu w drodze powrotnej, rozpakowania i właściwego zabezpieczenia w magazynie. Odpowiada za właściwe wyekwipowanie walczących w przypadku wyjścia na bitwę. Służy radą przy dobieraniu i kompletowaniu sprzętu bojowego.

[Ziółko]

Proces ten trwał trochę, ale po Grunwaldzie, zebraniu i naszych przemyśleniach podczas tygodnia spędzonego na Czersku, nastąpiły zmiany w pełnionych w Poczcie funkcjach:

1. Po konsultacjach z Bel, postanowiliśmy odciążyć Maćka z funkcji Oboźnego, pozostała mu funkcja Podczaszego.

2. Do funkcji Oboźnego zgłosiła się Nienna.

3. Bursztyn postanowił wycofać się z Pocztu i pozostać jedynie jego Najemnikiem. W tej sytuacji doszliśmy do wniosku, że nie powinien jednak być Sierżantem (powinna to być funkcja obsadzona częściej niż tylko "gościnnie").

4.Na stanowisko Sierżanta powołujemy Zebrę (który jest również Zbrojmistrzem, więc to pasuje).

5. W uznaniu ogromnych starań i wybitnych zasług Torbiela na tym polu, postanowiliśmy ostatecznie podziękować mu za współpracę i umożliwić poszukiwanie alternatywnych grup trzody - o, przepraszam, rycerki. Wraz z usunięciem Torbiela, automatycznie przestaje on być Chorążym ( w czym i tak permanentnie zastępowany był przez Froda).

6. Funkcję Chorążego powierzamy NieWiemowi (co zresztą było wstępnie ustalone jeszcze zimą na jakichś warsztatach).

7. Bel zgłosiła się do funkcji Ochmistrza, a właściwie Ochmistrzyni.

8. Funkcję Kucharza docelowo pełnić będą wspólnie lub wymiennie Fistaszek (Kasia) i Frodo. A w przypadku ich nieobecności będzie to Oboźny i/lub reszta służby.

Zmiany są naniesione w pierwszym poście, opisującym zadania przypisane poszczególnym funkcjom.

[Ziółko]

Jak widzicie, kilka funkcji mamy jeszcze wolnych, nieobsadzonych. Pomyślcie proszę (zwłaszcza osoby, które żadnej funkcji jeszcze nie mają), czy ktoś z was chciałby się do jakiejś z nich zgłosić - porozmawiamy o tym na Yule. Po za tym, zawsze mile widziana jest kolejna osoba do pomocy w kuchni (zwłaszcza, że nie wiadomo, co się dzieje i co będzie dalej z Frodem).

[Łycha]

Wstępnie, i też żeby nikt nie zajął wcześniej, chciałbym się zgłosić do pracy w kuchni na stałe Wiem, że nie mam oszałamiających zdolności kulinarnych, ale kilka razy już miałem okazję gotować coś po historycznemu, nawet na grunwie dla wielu osób, więc chcę spróbować sprawdzić się w tej roli. Najwyżej pójdę w dyby...

Jeżeli zaś chodzi o Froda, nie przypuszczam, żeby zabawił u nas dłużej. Nie mam z nim żadnego kontaktu już dłuższy czas(podobnie chyba jak wszyscy), ale jego misiaczek Torbiel coś wspominał, że "on już poszedł ze mną do konnych".

[Ziółko]

OK, Łycha do kuchni. Prawidłowo .

[Zebra]

Dobra. Po długim namyśle niezmienny stan nieobsadzenia funkcji podczaszego i miłe wspomnienia z Ciechanowa skłoniły mnie do zgłoszenia swojej kandydatury na funkcję podczaszego. Co prawda do spółki z Nienną, ale chyba mimo to całkiem nieźle(chyba) dawałem sobie z ta funkcją radę ( w sumie nadobowiązkowo), a tak ważna funkcja (i mówię to poważnie, mając głównie na myśli porządek posiłku itd) nie może pozostać nieobsadzona, stąd ten pomysł. No chyba, że ktoś mnie ubiegł, ale na Forum nic nie widzę, ani nikt mnie o tym nie poinformował...

[Ziółko]

Brawo, masz pochwałę za inicjatywę . Zwłaszcza, że w sumie to i tak chcieliśmy Cię w to wrobić...

[Zebra]

HA! To się nazywa przeznaczenie!

[Lars]

hmmm.. Czy możemy zmienić "ogniomistrz" na "Ognisty erektor" tak mi się to spodobało

[Ziółko]

Nastąpiło pewne uzupełnienie obsady funkcji. Zapoznajcie się. Tradycyjnie, jeśli ktoś ma jakieś "ale" albo chciałby się do czegoś zgłosić, zapraszam na priv.